środa, 27 marca 2013

Wielkanoc tuż, tuż

 
 
 
Moje Wielkanocne dzieła. Robiłam je z radością i niemałym trudem, ponieważ czasami małe chińskie szpileczki były bardzo krnąbrne i wolały latać po pokoju niż się wpinać.
 
 
 
 



 






 

 
 
 




 

 


2 komentarze:

  1. Te szpileczki są straszne. Ja zdezerterowałam przy bombkach na wcześniejsze święta :p
    Twoje dzieła to kurczę, ARCYDZIEŁA! :) pierwszy raz widzę koguciki :) są meeeega! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Niestety dużo szpilek jest tępych, ale to i tak duża frajda :)

      Usuń