czwartek, 7 listopada 2013

A co mi tam listopad




Dobra, koniec z tym marudzeniem. Na poprawę humoru zapraszam wszystkich na spacer po słonecznych liściach. Czujecie ten orzechowy, słodkawy zapach jesieni i szelest liści pod nogami? Jakby ktoś przesypywał złote monety.





Tam, za drzewami czai się światło, które coraz bardziej zaczynam dostrzegać. Dziękuję za słowa wsparcia, za potrzebne bardzo, wieczorne rozmowy. Nie rozwiązuje to problemu, bo on ciągle czai się gdzieś w ciemności i pewnie znowu wyskoczy, jak królik z kapelusza. Na razie jednak został uśpiony i niech tak będzie. Nie będę go karmić złymi myślami, to może zdechnie :)
Dziękuję za pozytywne kopniaki i siłę, którą mi wysyłacie każdego dnia. Świadomość, że nie jestem sama w tym zwariowanym świecie, bardzo pomaga.
Nie czuję się jednak dobrze z tym marudzeniem i nie taki był zamysł mojego bloga. Miało być pozytywnie i radośnie, bo w końcu gdzieś muszę ulokować swoją niespożytą energię. Poza tym nudna i zaryczana Polly to nie Polly :)
Dla Was kochani jesienne bukiety :)























52 komentarze:

  1. No!
    I tego się trzymaj :)
    Stokrotki też mam w ogrodzie, ale ten żółty to zawilec??? Znaczy że wiosna???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba wiosna :) To fajnie, bo zaraz znowu lato :D

      Usuń
  2. Wiosna jesienią. Na moim jednym żonkilu jest najwyraźniej pąk :)
    Piękny spacer... potrzebny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby takich spacerów, jak najwięcej, zanim zapadnie zimowy mrok :D

      Usuń
  3. Polly, ale nie zawsze jest optymistycznie i radośnie, u nikogo. Ja np...Kiedy mam dół, nie piszę, nie lubię opowiadać o swoich problemach, ja mam tak. A Ty np i wiele innych ludzi ma potrzebę mówienia o tym, dlaczego im źle. I o.k, każdy ma swój sposób, to Twoje!
    Teraz tak pomyślałam...Też nieraz krzyczę...Czyli różnie to bywa...
    Pozdrawiam :-)
    P.S. Jak zwykle super zdjęcia! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zazwyczaj nie gadam o swoich smutkach, ale jakoś mnie poniosło. Ważne, że pomogło i znowu do przodu.
      Buziaki :*

      Usuń
  4. Polly, chcesz marudzić marudź! Zamysł bloga to zamysł, a życie to życie.
    PS. Miło jednak widzieć Cię taką bardziej w kierunku światła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję zostać w tym świetle na dłużej. Czasami jednak dobrze robi marudzenie
      Buziaki :****

      Usuń
  5. Szelest muzyki liści to kocham jak dziecko. Więc na spacer z Tobą po nutach słonecznych to chętnie oj chętnie!
    A mam banana na twarzy cieszę się z Tobą, że już masz lepszy nastrój.
    Miałam wpis zrobić dopiero jutro, zrobię dziś - osłodzę trochę ten listopad na ile mogę, tylko uwaga! bo jest wręcz nieprzyzwoicie tęczowo ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osłodź, oj osłodź :) Tego słodkiego i tęczowego teraz potrzeba, jak najwięcej :)
      Uśmiecham się do Ciebie swoim bananem :D

      Usuń
  6. Podoba mi się! I to baaardzo :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesien jest przepiekna, pachnie spelnieniem, koi cieplem i w ogole to najpiekniejsza pora roku (moim zdaniem) i listopad tez jest sliczny, tylko szkoda, ze dni ma takie krotkie.
    W zyciu roznie bywa, raz lepiej raz gorzej, ja sie zamykam jak mnie cos gnebi, tak juz mam nie radze sobie z pocieszaniem gorzej niz z wlasnymi problemami.
    Ale nie mam nic przeciwko jak ludzie pisza, ze jest im smutno, ze cos ich gnebi, bo kazdy z nas ma inne potrzeby i dobrze, ze tak jest, bo gdybysmy wszyscy byli tacy sami to byloby bardzo nudno.
    A tak jest pieknie!!
    I dobrze, ze dzis wypieknialo Twoje zycie, buziaki kochana Polly, Ty wiesz, ze jestes wspaniala kobieta i to jest najwazniejsze:****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci. Twoje słowa dodają otuchy i siły :))
      Buziaki :D

      Usuń
  8. Polly, to zdjęcie stokrotek to ... byłaś u mnie w ogrodzie? Jesienne bukiety, orzechowy zapach liści...a rano mgła i lekki przyszronek..Czasem trzeba pomarudzić. Tylko niezbyt dużo, bo się przyzwyczaić można, a to już nie jest wskazane. Uszy do góry, jutro będzie lepszy dzień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na słońce i jeszcze więcej stokrotek, a wtedy przestanę całkiem marudzić :D

      Usuń
  9. Marudź se i sobie ile wlezie , ale ja poproszę o satyryczną Polly od czasu do czasu.Zdjęcia rewelacyjne ponieważ kocham liście i wszelakie motywy z nimi związane.U mnie w ogrodowskim kwitną krzewy i byliny przykryte liśćmi

    macham jesiennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też mi ostatnio zabrakło satyrycznej Polly. Dlatego a kysz zmory i smęty :)

      Usuń
  10. Już się widzę w tych liściach z pierwszej fotki ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój pies uwielbia tarzać się w liściach, a ja uwielbiam patrzeć, jak to robi. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym się chętnie wytarzała, jak dziecko. A właściwie czemu by nie :)

      Usuń
  12. U mnie w ogrodzie zakwitły stokrotki. Ot i jesień :)
    Najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  13. No!
    Alleluja i do przodu, jak mawiali starożytni Rosjanie :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Od czasu do czasu to i pomarudzić wypada , a jesień -szkoda ogromna, że taki ponury ten listopad z tą ciemnością źle na mnie działa, ale po listopadzie jest grudzień - :)
    Pozdrawiam
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie, najgorsze te krótkie dni. potem grudzień i styczeń i dzień się wydłuży :)
      pozdrawiam :D

      Usuń
    2. Jak to optymistycznie zabrzmiało- grudzień, styczeń i jeszcze luty i... mamy wiosnę, a tymczasem czytamy , czytamy, czytamy:)

      Usuń
    3. na szczęście kochamy czytać. prawda Asiu :))
      buziaki :D

      Usuń
  15. Czyżbym widziała czerwony dąb? Cieszę się, że już ciut lepiej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapach jesieni swoją drogą, ale tu wyraźnie daje się wyczuć delikatną nutkę... optymizmu... A to sprawia, że w sercu Czytaczy jaśniej się robi, że u Polly choćby ciut jaśniej, czyli że wraca wola walki!

    Stokrotki biorę dla siebie ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wracam na ring :))
      Stokrotki...wiadomo, są Twoje :DD

      Usuń
  17. Mnie zrugano jak doniosłam światu, że nie lubię listopada, ale po cichu Ci powiem, że rozumiem.

    W sumie te liście złote, kwiatki, cały bukiet uśmiechają się do Ciebie, ja się uśmiecham i nie tylko ja.
    To może by tak jakoś zmienić w końcu naszą orientację. ;)
    Las piękny, no trzeba mu to przyznać i Ty piękna i Twoja dusza piękna. No cud miód i fistaszki. :D

    :* :* :*I :* :* :* :* ...(buziaki oczywiście przez chusteczkę) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz mówić nawet głośno, a ja będę skandować razem z Tobą: PRECZ Z LISTOPADEM!!! :)
      orientację zmienić powiadasz hmm... może na razie pozostaniemy przy buziakach przez chusteczkę, oczywiście :D

      Usuń
  18. To ja Ci dawałam buziaka przez chusteczkę, oczywiście haftowaną i to jeszcze jedwabną, a Ty mi przez gazetę! ;)
    Chcesz, żebym się zakrztusiła farbą drukarską? Albo, żeby odbił mi sie na gębie nie daj Boże jakiś polityk?
    ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie polityk !! polityk fuuuu. to była sportowa gazeta z kulturystami :)

      Usuń
  19. No! Ty wiesz, że ja wiem, że Ty wiesz, że...:)
    :*****

    OdpowiedzUsuń
  20. Idzie zima
    rady na to nima
    ale póki co to jesień pokazywała swoje piękne oblicze :)
    Dobry wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień doberek :) Faktycznie jesień piękna. Listopad jest smutny przez Święto Zmarłych, a potem to się jakoś tak ciągnie. Ale co tam. Jak przylazł, tak odejdzie :)
      Jakby co to tym razem ja zrobię protest. PRECZ Z LISTOPADEM!!! :DDD

      Usuń
  21. Piękny kobierzec z liści. Lubię spacerować po tak przystrojonych lasach i parkach.
    Poza tym jeszcze kilka godzin i znów mamy długi weekend.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, właśnie hura hura!! Weekend i można ruszyć w plener za dnia :D

      Usuń
  22. Piękne zdjęcia... :)
    I cieszy mnie, że poprawiło Ci się samopoczucie.
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Mam nadzieję, że i u Ciebie lepiej :)
      Buziaki :***

      Usuń
  23. Nie mam dla Ciebie kopniaka, mogę Cię jedynie przytulić, wirtualnie, ale jak pomyślisz, że jestem to będę :)

    o 20:30 zaczynamy wernisaż, zajrzyj http://artpubgaleria.blogspot.ie/

    rozmawiamy w komentarzach z artystką

    pochłoń trochę energii :)

    OdpowiedzUsuń