O zachodzie słońca kaczki królują na plaży. Są tak odważne i pewne siebie, że z chęcią zasiadłyby z nami i napiły się piwa, podziwiając zasypiające jezioro. Żadnych słów więcej, niech obraz przemówi.
Miłego weekendu.
Pięknie... :)))
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńA jakiś ratownik te kaczki pilnował? ;)
OdpowiedzUsuńnie było potrzeby, przeczytały tabliczkę "zakaz skoków do wody" i grzecznie trzymały się brzegu ;D
UsuńTakie rozmarzone te krajobrazy..
OdpowiedzUsuńA tych biednych kaczuszek to niczym nie poczęstowaliście?
jakieś dzieci nakarmiły je chrupkami maczanymi w wodzie, bo po piwie strasznie by się zataczały :))
Usuńale piękne zdjęcia! W jakim pięknym miejscu jesteś! Dziwi mnie jedynie, że oprócz kaczek nikogo nie ma w tej wodzie.... upał niemożliwy! :***
OdpowiedzUsuńto już był wieczór, ale mimo to faktycznie mało ludzi. chyba ich kaczki wygoniły :))
UsuńNIezwykle romantyczny ten zachód słońca
OdpowiedzUsuńlubię zachody słońca, żałowaliśmy tylko, że to nie ten nadmorski, najpiękniejszy :)
UsuńUwielbiam zachody słońca, mało tego ja mam odchyłę na punkcie obłoków, prowadzę samochód i fotografuję,
OdpowiedzUsuńpiękne foty, a kaczkom alkoholu proszę nie podawać, bo ptaki raczej średnio radzą sobie z kacem
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
http://kadrowane.bloog.pl/
chmury też uwielbiam, w każdej minucie inaczej się prezentują :)
Usuńa kaczki tylko się oblizywały na widok piwa ;)
Cudne zdjęcia. Piękny zachód. Uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam :))
UsuńSielanka w pełni... Ach, cudnie!
Usuńwszyscy mieli sielankowo i kaczki i my... :)
UsuńJestem!
OdpowiedzUsuńMelduje powrót i idę spać ;)
P. S. "MeldujĘ". Zjadło mi ogonek.
Usuńwitaj po powrocie i wyśpij się porządnie :))
Usuń