poniedziałek, 21 października 2013

Starość nie radość, a może jednak.

Kolejne urodziny i chwila na refleksje. Może nie aż tak duże, bo nie lubię podsumowań, ani noworocznych, ani urodzinowych. Co było to było, a co będzie to będzie. Staram się żyć chwilą obecną, ale i nie zapominam o marzeniach na przyszłość. Czasami też dopadają mnie lęki. Co będzie ze mną na starość? Czy uda mi się zachować pogodę ducha i radość z życia, czy będę zgorzkniała i rozczarowana? Największą obawą jest to, czy będę na tyle zniedołężniała, że przymusowo skazana na opiekę innych. Pewnie dla każdego jest ważne by do końca życia zachować sprawność i niezależność. Najważniejsze jednak jest to, by w tym zniedołężnieniu nie być samemu. Wolałabym zawsze mieszkać we własnym domku, bo placówki publiczne jakoś mnie przerażają. Może za dużo naoglądałam się strasznych filmów, o tym jak traktuje się starszych ludzi w takich miejscach. Czasami gorzej, jak dzieci, odbierając im godność i radość ostatnich dni. Mam nadzieję, że to się zmienia na lepsze i tzw. dom starców może być prawdziwym domem, a nie przechowalnią zużytego sprzętu. Z drugiej strony życie w grupie jest łatwiejsze.

I tu przypomniała mi się jedna z letnich wędrówek, kiedy zwiedzałam teren ośrodka pomocy społecznej w Brenniku (woj.dolnośląskie, powiat legnicki).



Mieści się on w budynku byłego pałacu, który powstał na przełomie XVIII i XX wieku.




Zachwycający jest zabytkowy park, który obejmuje powierzchnię 20-tu hektarów. Jego atrakcje stanowią dwa stawy, liczne strumyki, aleja lipowa i dębowa. Fantastyczny teren do spacerów i kontemplacji. Z dala od szumu i zgiełku miasta.




Mnie oczywiście zauroczyła architektura. Idealnie odremontowane budynki folwarczne, które stanowią teraz zabudowania gospodarcze i siedzibę dyrekcji placówki.








Na murze jednego z nich zachowała się tablica pamiątkowa, ku czci pierwszych właścicieli pałacu, rodziny von Zedlitz.








Mury pałacu głównego z doskonale zachowanymi zdobieniami.




Wizerunek św. Jerzego walczącego ze smokiem.





Chciałabym mieć taką siłę do walki z życiowymi smokami, jak św. Jerzy. Czasami jednak czuję się jak lew na cyrkowej arenie, który musi skakać przez płonącą obręcz. Futerko lekko przysmalone, bo nie zawsze trafiam w środek. A może bardziej posiwiałe od strachu, że rozbieg jakby coraz dłuższy, a łapy nie mają już takiej siły i sprężystości, żeby mocno odbić się od ziemi. Wolałabym już nie musieć skakać, tylko leżeć na trawie z niedbale rozrzuconą grzywą i podziwiać chmury.




















41 komentarzy:

  1. To ja mogę z Tobą trochę na tej trawie też poleżeć :)))
    aaaaaaaaaa i zapomniałabym (ale wstyd!!!!!) najserdeczniejsze życzenia urodzinowe :)))
    spełnienia marzeń :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wielkie dzięki i zapraszam na trawkę ;D

      Usuń
    2. na trawkę zapraszasz?... ale, który rodzaj masz na myśli, do leżenia czy tę drugą? :))))... oraz, oczywiście, najlepszego Polly :)

      Usuń
    3. dzięki wielkie :)) a trawkę jaką sobie tylko życzysz :))) trawki nigdy za wiele :D

      Usuń
  2. Buziak urodzinowy :) mogłabym zamieszkać w jednej z wieży, ale to jeszcze nie ten moment :*

    ściskam ciepło

    piękne miejsce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki wielkie :)) myślisz, że na starość będziemy księżniczkami? :))
      buziaki :D

      Usuń
    2. Z pewną dozą nieśmiałości posyłałam ten buziak, ale teraz, jak już wiem, że my Venusowe siostry jesteśmy, to ściskam Cię ciepło i życzę wszystkiego pięknego, no i księżniczkami to musowo, myślę, że już nam nie jest najgorzej w tej kwesti. :) Dygam do kosteczek

      Usuń
    3. ja też dygam, nawet do pięt Venusianko ;DD

      Usuń
  3. Uściski urodzinowe!
    A zdjęcia takie piękne...

    OdpowiedzUsuń
  4. Polly pamiętaj, że kobieta jest jak wino - dopiero dojrzewasz i życzę Ci jak najwięcej pozytywnych wrażeni i mnóstwo czasu na leżenie i marzenie
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
    http://wieczkodagmara.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję kochana :)
      widzę, że masz coraz więcej pozytywnych skojarzeń z winem ;DD

      Usuń
  5. Urodzinowe życzenia przesyłam, a nawet całą ich moc!

    Takich myśli nie mam, być może za lat ileś dopadną i wspomnę Twój post. Powiem Ci, że bardzo imponują mi ludzie starsi, ba staruszkowie w Norwegii, kiedy to nasze polskie staruszki siedzą po ławkach, oni biegają, lasy, nie lasy, jogging 80 lat i więcej. Dresiki byle jakie, dobre buty, czapeczki i bieg. Twardzi są!

    Mam zaplanowaną starość razem mam, a raczej mamy( ja i Diabeł) ale głośno o tym nie powiem , bo to jeszcze na etapie marzeń, ale pięknie zamierzam przeżywać swoje życie.

    Serdeczności dla Ciebie Polly i na trawkę się dołączam, jak wiesz też uwielbiam chmury podziwiać :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Ci ogromnie i chętnie przygarnę na trawkę i chmurki :))
      może nasze pokolenie staruszków będzie wysportowane, bo ostatnio zmienia się to na lepsze i zamiast okupować ławeczki, też pobiegamy albo chociaż będziemy spacerować zamiast ze znudzeniem ciągnąć za sobą kijki do nordic walking :D

      Usuń
    2. Oby tak było :) ! Coraz częściej zauważam ducha sportu i u nas, co mnie cieszy ogromnie.

      Zapraszam na obiecaną chmurkę ;),

      Usuń
  6. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! :)
    Miejsce niesamowite.... nigdy nie wiadomo co nam zycie zgotuje ale zawsze to lepiej mieszkac w pieknym miejscu i pieknych okolicznosciach przyrody :)
    całuje mocno :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana :DD
      mimo, że mam czasami smutne myśli, to staram się nastawiać tylko na pozytywy, w końcu życie cały czas pokazuje mi, że zawsze wszystko się układa :) i tak sobie myślę, że w takim miejscu można się całkiem przyjemnie zestarzeć :)
      buziaki :)

      Usuń
  7. Śliczności! Masz oko, Kobieto! I dużą kupę szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego naj!
    P.S.
    Moim domem starców będą: chorwacka konoba, szklaneczka wina, lornetka i toplessy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki wielkie :) Twoja starość brzmi ogromnie zachęcająco ;D

      Usuń
    2. Wiem, zwłaszcza ta szklaneczka wina :)

      Usuń
  9. Polly...
    wczoraj przeczytałam, wczoraj już o Tobie ciepło i serdecznie pomyślałam i w myślach tych życzenia złożyłam, ale potem... wieczorem niespodziewanie zostałam zajęta na długo i zabrakło mi tego wieczora, by cośkolwiek dać Ci tutaj znać.
    Przypędziłam więc dziś... i ściskam Cię gorąco i serdecznie :))) życząc nie tylko tego, co w pragnieniach, ale nade wszystko tego, co dla Ciebie najlepsze... tego, czego zapragnął dla Ciebie Pan Bóg :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję kochana za wyjątkowe życzenia :))
      buziaki :)

      Usuń
  10. W takim miejscu mogłabym mieszkać;)))

    Moc serdecznych życzeń;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      myślę sobie, że w takim to ja ewentualnie też ;D

      Usuń
  11. Polly i ode mnie serdeczności i uściski Urodzinowe:)
    Uwielbiam Twoje zdjęcia,utrwalasz tak piękne chwile,ze można się naprawdę zapatrzeć....Pałac wspaniały,też lubię je zwiedzać,zresztą w dolnośląskim jest ich tyle to zwiedzania....:)
    cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana :))) mam nadzieję, że mi nie zabraknie obrazów do zapatrywania :)
      pozdrawiam również ciepło, bo to raczej lato, a nie jesień :D

      Usuń
  12. Dobre otoczenie, jak na dzień urodzin. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  13. Polly... oby Twoje magiczne piękno zawsze współgrało z twoją magiczną siłą. Wszystkiego najlepszego, szerokich widoków na przyszłość. Wiele cierpliwości i spokoju w duszy.

    W takim miejscu mogłabym mieszkać na starość, ale musieliby mi obiecać, że będą wypuszczać mnie do ogrodu. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, po Twoich życzeniach poczułam się naprawdę magicznie :)
      mnie też musieliby obiecać wypuszczanie na wolność, inaczej nie ma mowy żebym tam zamieszkała ;D

      Usuń
  14. Polly - codziennego zachwytu, spokoju i miłości. Sprzyjającego losu i niegasnącego uśmiechu.
    Ciągle wierzę, że starość to nie wiek tylko stan ducha i umysłu. Bywa, że jestem bardzo stara, aby kolejnego dnia obudzić się jako młode dziewczę ;)
    Uściski słoneczne i błękitne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Ci ogromnie :) masz rację człowiek ma tyle lat na ile się czuje i mam nadzieję, że zawsze będę młoda i żwawa :)
      pozdrawiam słonecznie jesiennie :)

      Usuń
  15. Urodziny, to dzień radości, lecz również refleksji. Im więcej lat mamy, tym cięższy bagaż naszych doświadczeń. A jednak czasami ma się ochotę zrzucić z siebie ten pakunek i odetchnąć pełna piersią.
    Nie zawsze mamy odwagę... Za wcześnie na podsumowania. Jeszcze szmat drogi przed Tobą;-).
    Wszystkiego Najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo :) zastanawiam się czasami, czy ten szmat drogi, to dobrze, czy źle ;)

      Usuń
  16. Spełnienia najskrytszych...
    Buziole.

    OdpowiedzUsuń