Czuję się ostatnio, jak ślimak. Powoli wychodzę ze skorupki i z przyjemnością kontempluję rzeczywistość. Jestem tylko zaskoczona, że nie przeszkadza mi bezruch, brak pędu, przyspieszonego tętna, rozwianych włosów. Jestem tu i teraz. Przeszłość nie istnieje, a przyszłość..... Chciałabym tylko żeby zmaterializowały się moje dzisiejsze myśli. Wiem, że tak będzie, bo kiedy czasami patrzę za siebie i szukam odpowiedzi, to znajduję ją w moich myślach i słowach. Tych wypowiedzianych kiedyś, gdzieś. W końcu przecież dzisiejsza chwila siedziała we mnie od dawna, w moich marzeniach. Chciałam tego spokoju, bezpieczeństwa, niespieszności, opanowania. Chwil, którymi mogłabym się tylko i wyłącznie zachwycać. Myślę więc tylko o pomnożeniu ich. Żadnych, absolutnie żadnych złych i smutnych wymysłów. Co w głowie, to i w życiu :)
Największym moim marzeniem jest utrzymać ten stan. Stan spokoju, radości i pogodzenia. Może wreszcie uda mi się po prostu płynąć lub jak ten ślimak swobodnie ślizgać się po powierzchni :D
Wychodzę więc i wdycham zapach dżdżu
rozgrzanych słońcem kwiatów
upajam się wonnością obrazów i dźwięków
byle do końca czerwca... i znowu będę w swojej skorupce :********
OdpowiedzUsuńtylko wyjdź z niej czasami się poopalać :)
Usuńna razie właśnie marzę tylko o tym, żeby do niej wrócić... i nie musieć z niej się wyłaniać ....
UsuńPrzepiękne zdjęcia. Ślimak taki zaciekawiony światem. :)
OdpowiedzUsuńKontemplacja rzeczywistości - to brzmi jak oaza spokoju!
Będę o tę oazę walczyć jak...lew :)) nie jak ślimak :)
UsuńTaki ślimak to ma przechlapane: cały dom musi non stop nosić ze sobą.
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony wszystko ma pod ręką. Jak chce to się schowa, usiądzie na kanapie, piwka się napije :)
UsuńCudnie wpisałaś się w to, do czego doszłam jakiś czas temu. Szczęście to nie bogactwo, uroda, władza, spektakularna miłość, końskie zdrowie. Szczęście to SPOKÓJ - spokój w nas, wewnętrzny.
OdpowiedzUsuńTylko aby uzyskać ten spokój dobrze mieć chociaż namiastkę tego wszystkiego, co wymieniłaś. No, bo to takie ludzkie. Trudno jest uzyskać pełen spokój kiedy nie ma kasy, ani namiastki zdrowia. Wtedy człowiek czuje się zagubiony i potrzebuje wiele czasu i zrozumienia praw wszechświata, żeby odnaleźć spokój.
UsuńTo oczywiste. Jednak można być szczęśliwym siedząc na wózku inwalidzkim i można być nieszczęśliwym, mając zdrowie, kupę kasy, willę z basenem i parę innych drobnostek. To właśnie miałam na myśli. Jeśli w człowieku nie ma spokoju, jest kicha. Pasztetowa.
UsuńStrasznie mi się podoba to pierwsze zdjęcie ślimaczka, jego "umaszczenie" pięknie współgra z kamieniem!
OdpowiedzUsuńNo, bo wiesz....Kiedyś zapatrzyłam się na Twoje ślimaki, zauroczyłam i tak długo polowałam, aż upolowałam :)
UsuńCzęsto pragniemy tego "wiatru we włosach" i adrenaliny wszelkiej, tracąc z oczu piękno naszego powszedniego "tu i teraz".
OdpowiedzUsuńMyślę, że to wszystko przychodzi z czasem. Jest czas adrenaliny i czas spokoju. Jakoś mi się już nie chce szaleć i wreszcie podarowano mi chwile, w których mogę się zachwycać tym "tu i teraz". Muszę je doceniać, póki nie znikną :D
Usuńale, że co, Polly, Ty do ślimaka jesteś podobna?... taka oślizła?... hmmm, nie mogłaś być jak ta róża piękna, albo chociażby jak ten łubin?... o, albo jak ten groszek pachnący, on też powolny, jak ślimak a o ile ładniejszy ... :)))))) .
OdpowiedzUsuńmiłego dnia Polly ....
a tam od razu oślizgła :) mam po prostu gładką skórę i mięciutka w dotyku :) a co do groszku to się kochana zdziwisz, jaki on jest szybki. u mnie rośnie jak szalony, mam do udokumentowane :)
Usuńpozdrówka :D
Słowa w marzeiach odkładają się na przyszłość, nie przestawaj materializować marzń...
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje zdjęcia, dziwnym trafem spostrzegam słońce- Polly bądź tak dobra i oddaj mi je:) albo przesuń na horyzont, bo u mnie w Koninie ciemność :)
eksperyment-przemijania.blog.onet.pl
Dlatego tak skrupulatnie dbam o swoje myśli :)
UsuńDzisiaj tez u mnie ciemno, ale słońce mam w sercu i wysyłam Ci je z radością :)
pozdrówka :)
Jednym słowem - żyjesz teraz według zasady: chwilo trwaj, jesteś piękna:) Życzę Ci, żeby to trwało, jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńA co do Twoich zdjęć, to zawsze są one optymistyczne i fajnie się je ogląda:)
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo :)
UsuńMam tylko nadzieję, że tego optymizmu mi nigdy nie zabraknie, nawet w trudnych chwilach, ale na takie się raczej nie nastawiam w myśl zasady: nie wywołuj wilka z lasu :)
Pozdrawiam :)
I to jest piekne, bo zeby wiedziec, ze czlowiekowi jest dobrze, to wlasnie czlowiek musi byc obecny TU i TERAZ a nie rozmieniac sie na drobne. Trzeba umiec przezyc kazda chwile tak jak ona na to zasluguje, bo wiadomo, ze ta chwila juz nigdy nie wroci a zycie sklada sie wlasnie z chwil.
OdpowiedzUsuńbuziam:**
Masz rację. Życie składa się z chwil. Raz łatwych, a raz trudnych. Wszystkie jednak trzeba należycie uszanować i zrozumieć, bo każde mają sens :)
Usuńbuziam też :***
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBo wszystko jest w naszej głowie, jak żyjemy, jak widzimy i to jak się uwrażliwiamy na szczęście ;)
Nauczyłam się cieszyć z małych rzeczy, właśnie że pachnie dżdżem albo dżem no i to mi daje właśnie TO..
:)
To Twoje TO widać właśnie w pięknych zdjęciach i opowieściach. Naprawdę potrafisz cieszyć się chwilą i ją celebrować :)
Usuńbuziaki :***
"Dobrze, jak nie za dobrze, nie zaszkodzi niepolepszenie, jak tylko można wytrzymać na głupi sposób swój"...
OdpowiedzUsuńPS. Nie bądź ślimakiem, bo ja od ślimaków uciekam, gdzie pieprz rośnie :)
:*
Dobra, ślimakiem będę tylko na własne potrzeby :))))
UsuńPolly, muszę przyznać, że robisz coraz ładniejsze zdjęcia :)))
OdpowiedzUsuńMyślę, że spokój ducha wynika z ogromnej siły wewnętrznej, którą ty niewątpliwie posiadasz i co z pewnością nie jest ulotne, bo jest w Tobie i jeżeli nie pozwolisz temu odejść, zawsze będziesz szczęśliwa :)
:*
Bardzo Ci dziękuję za piękne słowa. Będę się trzymać tej siły jak najmocniej, bo nie chcę jej stracić kolejny raz. To ona mnie napędza i nie pozwala popadać w smutki :)
Usuń:***
:***
UsuńZobacz, jak szybko realizuje się to ,co chciałaś, czyli modelowanie swojej rzeczywistości. Chciałaś spokoju,wyciszenia.:
OdpowiedzUsuń"Chciałam tego spokoju, bezpieczeństwa, niespieszności, opanowania. Chwil, którymi mogłabym się tylko i wyłącznie zachwycać. Myślę więc tylko o pomnożeniu ich. Żadnych, absolutnie żadnych złych i smutnych wymysłów. Co w głowie, to i w życiu :)
Największym moim marzeniem jest utrzymać ten stan. Stan spokoju, radości i pogodzenia. Może wreszcie uda mi się po prostu płynąć lub jak ten ślimak swobodnie ślizgać się po powierzchni :D"
Teraz tylko trzeba, żebyś zaufała i odpuściła, a więc nie wyczekiwania, żeby stało się coś, jak najszybciej. Mówi się, że modlitwa i medytacja pomagają, ale po ich wykonaniu wraca się do normalnych obowiązków,do codziennego życia i z następującą myślą w głowie :"Niech się dzieje wola nieba,z nią się zawsze zgadzać trzeba!". . .A w tym czasie możesz np. spokojnie ćwiczyć ślizganie się na powierzchni :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiesz dobrze, że to Twoja wielka zasługa :))))) To Ty mnie nauczyłaś swobodnego ślizgu i pokazałaś właściwy kierunek :) Za to masz buziaki wielkie :)))
UsuńOj tam,oj tam,nie przesadzaj! To Ty podejmujesz decyzje, więc tak naprawdę tylko sobie możesz podziękować. Poza tym muszę przyznać, że z Tobą to aż miło dzielić się wiedzą, bo Ty jesteś jej ciekawa. Jestem obok, pamiętaj, jakby co :)))
UsuńŚciskam Cię i zdrówka życzę :)))
Ps. Dla Ciebie jeszcze "Modlitwa" Bułata Okudźawy życzeniami miłego dnia
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=ZwXmji7TBnk
Bardzo Ci dziękuję :)
Usuńbuziaki :D
Polly! Przyjmiesz mnie na naukę robienia TAKICH zdjęć?
OdpowiedzUsuńNormalnie dziób otwieram z zachwytu;))
Niech ten fajny czas trwa na zawsze;)
Obyś miała dobre tu i teraz;*
Lepiej uważaj i zamknij dziób, bo Ci jeszcze ślimak wlezie ;)))))))))))
UsuńDzięki wielkie i buziaki :D
Ale czasem jakąś bibkę zrobisz w tej swojej skorupce? ;)
OdpowiedzUsuń:* Mua
No się wie :) Wskocz z jakąś flaszką, to zrobimy imprezkę od zaraz :)
Usuń:* Mua też
:):):):)
OdpowiedzUsuń:***
UsuńPosyłam dobre myśli i mam nadzieję, że wszystko co sobie obmyślisz Ci się uda, a zdjęcia piękne, łubin... bardzo lubię
OdpowiedzUsuńkiss
Dziękuję Ci bardzo :)
Usuńbuziaki :D
Polly,
OdpowiedzUsuńcałym sercem Ci życzę, żeby się marzenie spełniło.Zasługujesz na spełnienie, bo mądrze potrafisz marzyć.
Nadmienię, że to również moje marzenie, ale jak dotąd spełnia się na jakiś czas. Jednak dobre i to! :)
Dobrze, że chociaż na jakiś czas, bo to już dobry znak :)
UsuńPozdrawiam :)
Slimak ... tylko, ze on czasem pokazuje rogi a czasem sie poslimaczy ... ale ma wlasny domek i swiety spokoj jak nie przesadzi ze zjadaniem cudzej salatki :D.
OdpowiedzUsuń"Carpe diem"! I tak trzymac :)
Jestem chyba z tych, co pokazują rogi, ale na tyle taktownie, że nie pcham się do cudzej sałatki :)))))
UsuńPozdrawiam :D
Wiesz jak ja cenię ten spokój, brak pośpiechu, nieprzejmowanie się PIERDOŁAMI, umiejętność kontemplowania chwili, doceniania tego, co tu i teraz. Właśnie to zyskałam. Bo nie można skupiać się cały czas na tym, co straciliśmy, często coś zyskujemy. Musimy tylko chcieć to zauważyć. Fizycznie mi trudniej o wiele, ala ja np. zyskałam coś, czego kiedyś nie znałam- spokój :-) Pozdrawiam, Polly.
OdpowiedzUsuńJa tez wreszcie doszłam do takich wniosków. Mam tylko nadzieję, że nie zagrzebię się w tym świętym spokoju i nie zapomnę o zewnętrznym świecie.
Usuńpozdrawiam :)
Nie...Ja np. biorę to, co daje zewnętrzny świat ze spokojem :-) A zdjęcia, jak zwykle, cudne :-)
UsuńPolly nie porównuj się do ślimaków, bo ja mam z nimi solidny problem!
OdpowiedzUsuńCo prawda z tymi bez muszli.
Piękne ujęcia ogrodu.
Wbrew pozorom łubin wydaje się taką zwyczajną rośliną (wszak jest także hodowana na nawóz), ale jak fantastycznie wygląda w ogrodzie, kiedy kwitnie....
Pozdrowienia serdeczne zostawiam :)
Bardzo lubię łubin. Ma tak dużo kolorów i pięknie pachnie :)
UsuńPozdrawiam :)
Witaj
OdpowiedzUsuńWyszłaś już całkowicie ze swojej skorupki?
Wszystko będzie tak jak sobie zaplanowałaś. Jestem myślami z Tobą i trzymam kciuki
Pozdrawiam nadzieją na spokojne, ciepłe i wiosenne popołudnie.