Z okazji Walentynek życzę wszystkim dużo miłości. Wszystkim, którzy je obchodzą i tym, co obchodzą je, ale tylko z daleka :) Jestem z czasów, kiedy o Walentynkach nikt u nas nie słyszał, a najfajniejszym świętem był Dzień Kobiet. Nie tylko dla kobiet, ale głównie dla mężczyzn. Walentynki przywędrowały do nas ok. 20 lat temu i chyba nie przyjęły się aż tak bardzo. Wielu z nas nawet denerwują, bo zmuszają do miłości i serdeczności w dniu, w którym nie mamy na to ochoty albo po prostu nie mamy z kim tego dnia dzielić. To jak obowiązkowe jedzenie pączków w tłusty czwartek. Kto nie miał ochoty, nie zaliczył :).
I tak dzień, który powinien być przepełniony miłością, zaczyna nas bardziej frustrować. Markety, restauracje, kina kuszą niezliczonymi ofertami z okazji święta miłości. Mam nadzieję, że jeżeli nie kupię ukochanemu serduszkowych czekoladek, nie pójdziemy do kina na romantyczną komedię i na najdroższą kolację świata, to mojej miłości nie ubędzie :)
Jeszcze raz wszystkim sfrustrowanym i wręcz przeciwnie dużo miłości i kilka walentynek przeze mnie uczynionych :).
Czuję się obdarzona szczególnie czwartą :) Jest bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńA dla Ciebie ♥♥♥♥♥♥ :)
Idę dziś z mężem na randkę :) I na romantyczną komedię :)
wpisałam się w to, co większość neguje - i całkiem dobrze mi z tym :)
Buziole :*******
Jak Ci dobrze, to baw się świetnie, bo o to chodzi :)
Usuńja dla Ciebie tez buziaki i życzę miłych Walentynek :)))
Dziękuję za ogniste serducha
OdpowiedzUsuńi buziak ogromny :*****
Tobie również buziaki :)))
UsuńPolly cudne kartki!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałego dnia walentynkowego!!
A ja Ci powiem Polly,ze ja ten tłusty czwartek obchodzę na maksa,bo nie przepadam za pączkami a w tym dniu,kupuję dla siebie i dla rodziny najbardziej wypasione pączki obrzydliwie polane lukrem :)))))
błeeeeeeeeeeee, aż mnie zemdliło ;))))))))))
UsuńTobie również wspaniałego dnia :))
Lubię celebrować miłość, ale nie koniecznie w święto Walentynkowe, może to bardziej jako podkreślnik wszystkiego co sercem naznaczone.
OdpowiedzUsuńSerducha wielkiego ;*!
Tak, to chyba faktycznie taki podkreślnik :)
UsuńZresztą Ty kochana celebrujesz tę miłość na okrągło, więc przez Walentego przechodzisz niemal niepostrzeżenie :)
Ciągu dalszego wielkiej miłości :D
W takim razie po prostu walentynkowy buziak, Polly :)
OdpowiedzUsuńSerducha do wyboru, do koloru. Najbardziej mi się podoba to w kapsule... Intryguje...
Bo to kosmiczna kapsuła :))) W środku jest cos jeszcze oprócz serduszka, ale to już pozostawiam Twojej wyobraźni :)
UsuńWalentynkowe buziaki :D
Śliczne te walentynki:):) Polly, samej miłości w życiu, a przede wszystkim, od tego jedynego....:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Tobie również, od "święta", a przede wszystkim na codzień :)))
UsuńCiekawe i piękne propozycje Walentynek:) Miłość nalezy sobie okazywać każdego dnia, takie jest moje zdanie, dlatego ja nie obchodzę jakos szczególnie Dnia Zakochanych, bo Walentynki miewam często - wystarczy, że obok jest Małż mój własny, który jest Walentynką każdego dnia... Także to chyba zalezy od podejścia :) W każdym razie wszystkim potrzebującym celebrowac dzień dzisiejszy mocy uścisków i całusów i wyjątkowości moc ślę:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też mam takie podejście, ale nie umiem zupełnie obojętnie przejść obok Walentynek. Dla niektórych jest to moment żeby zatrzymać się na chwilę, kiedy codzienne obowiązki nie pozwalają na właściwe celebrowanie miłości.
UsuńPozdrawiam :)))
Ładne te karteczki, ostatnia jakoś mi szczególnie pasuje.
OdpowiedzUsuńStanowczo jak już coś obchodzić, to bardziej mi pasują Walentynki niż Dzień Kobiet. Choć zasadniczo nie obchodzę tych pierwszych (poza tradycyjną karteczką na dzień dobry od MN) i wcale tego drugiego. :)
Zakochani u mnie w domu obchodzą i to też jest miłe. Bo całkowicie bez przymusu ;)
Każdemu według gustu :))
Tak, jak powiedziałaś, każdemu według gustu. Nauczyłam się dawno, że nie muszę obchodzić wszystkich świąt, nawet tych, które mi nie pasują. Walentynki mnie po prostu bawią, ale nie zobowiązują do czegoś wybitnego. To, co robię w Walentynki, robię tez każdego dnia :)
UsuńCieszę się, że podobają Ci się kartki :)
Ja z tych co nie obchodzą, ale się na życzenia łapię. Zatem dziękuję i nawzajem :)))
OdpowiedzUsuńAleż bardzo proszę :)))
UsuńDużo miłości w serduszku Ci życzę, chociaż i tak masz jej ogromnie dużo :)
Buziak, chociaż walę tynki :) urocze kartki :)
OdpowiedzUsuńBuziak też :) Jedni walą tynki inni Walę tynkują, każdy według uznania :)))
Usuńpreferuję codzinnie z miłością :) wtedy jest pięknie :)
UsuńSliczne te Twoje kartki!!
OdpowiedzUsuńA jak widac jak ktos sie lubi frustrowac to kazdy powod jest dobry:))) A przeciez wystarczy nie obchodzic, ale to chyba nie byloby wazne bez frustracji;))
Tylko, że człowiek jest zwierzęciem stadnym i zazwyczaj robi to, co inni. Kiedy się wyróżnia, czuje się dziwnie :) Stąd ta frustracja :)
UsuńŚlicznie dziękuję. Biorę te pierwszą, jeśli można i wysyłam buziaki walentynkowe.
OdpowiedzUsuńBierz, bierz :))) Buziaki :D
Usuńja biorę przedostatnią :P
OdpowiedzUsuńpozdrowionka.
proszę bardzo, jest Twoja :)
Usuńbuziaki :D
Polacy nie potrafia obchodzić Walentynek, a wystarczy, drobny uśmiech, podełko różowych prosiaczków, plan na zabawny wieczór i wspólne pieczenie sernika. Walentynki są git, a Twoje sa piękne ;********
OdpowiedzUsuńChyba czujemy się zagubieni w Walentynki i sami nie wiemy jak to się robi :)) Czy czekoladki wystarczą, czy też trzeba zamówić kolacje w najdroższej restauracji? Czyżbyśmy byli mało romantycznym narodem? ;)
UsuńWspólne pieczenie sernika brzmi intrygująco. Najbardziej chyba przygotowania, czyli ucieranie, ubijanie......:)))
Baw się dobrze :D
Pierwszą Walentynkę wysłałam Tedowi zza wody na jakieś 5 lat przed naszym ślubem. To tam zrozumiałam, że nie chodzi o pluszowe misie i trzymanie się za łapki. Moi koledzy latali i częstowali wszystkich pudrowymi pastylkami z głupimi napisami. Potem było party, a na koniec pod drzwiami zbierałam durne kartki z tekstami 'jesteś stuknięta, ale i tak cię lubię'. Dystans- to jest klucz do dzisiejszego święta, dlatego my zaczęliśmy świętować wczoraj wieczorem, słuchając super muzy, a dzisiaj po mojej pracy będzie ciąg dalszy Ale nie ma obowiązku powielania naszego wzorca. Może być poważnie i na kolanach... tylko po co?
UsuńA co naszą słowiańską Nocą Świętojańską??? Może warto reaktywować to nasze Świeto Zakochanych??? Takie tam przemyślenia...Pozdrawiam
UsuńDreamu, czyli tak jak mówiłam. Nie do końca wiemy jak się zabrać za te Walentynki. One są przeznaczone dla zakochanych, a nie koleżanek, czy kolegów i nie polegają na wysyłaniu kartek w stylu "i tak Cię lubię". Fajnie jest okazywać sobie miłość na co dzień i o niej nie zapominać, a w Walentynki.....no cóż można zrobić coś szalonego :)
UsuńOlimpia, masz rację. Przecież Noc Świętojańska to nasze święto. Tylko, że my nie potrafimy go chyba w odpowiedni sposób wypromować :) Pozdrawiam.
Usuń"Nie mamy z kim dzielić". O, to, to!
OdpowiedzUsuńAle wcale nie musimy, podobnie jak innych uroczystości :)
UsuńBuziaki :D
a mój Walenty do 2:00 w robocie....
OdpowiedzUsuńbuuuu... i tylko mi pączki pozostały...
albo nawet i nie one :(
buuuu....
ale oczywiście Tobie Polly życzę słodkiego wieczorku ;)
UsuńNa szczęście w weekend możecie nadrobić albo każdego innego dnia :)
UsuńTobie też słodkości, chociaż.....chyba nie powinnam Cię kusić :D
Albo kochać cały rok, albo w ogóle. A nie jeden dzień.
OdpowiedzUsuńTo fakt...Podpisuję sie pod tym całą sobą. Pozdrawiam
UsuńJa tez się podpisuję, obiema rękami i nogami też :) W Walentynki można jedynie przejść samego siebie w uświęceniu tej miłości :)
Usuń<3
OdpowiedzUsuńproszę Cię bardzo, jest Twoja :)
Usuń:) :*
UsuńJa się troszkę spóźniłam, więc przesyłam dziś "powalentynkowe" życzenia wszystkiego najlepszego z pozytywną piosenką Doroty Osińskiej "Nasz codzienny psalm" http://www.youtube.com/watch?v=moKvWLu-UGk .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Dziękuję bardzo :) Piękna i bardzo pozytywna piosenka :D
UsuńDzień dobry po............. znaczy po czymś tam :) Nie ważne po czym ważne że po i ważne że przed, nie ważne przed czym, ważne że jednak przed i ooo :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry :)
Dzień dobry :)
UsuńSkąd wiesz, że tylko przed i tylko po, a może ciągle w trakcie jakby :))))
A skąd ska, takie rzeczy się wie i już, znaczy faceci wiedzą, no dobra wyjaśnię nieco że na pewno nie w trakcie bo w trakcie to by mi przeszkadzało, po za tym w trakcie to ja się skupiam na tym w trakcie i dopiero po i przed mogę napisać ooo :)
UsuńI tutaj właśnie wyłażą tzw. męskie braki. A co z podzielnością uwagi?! My KOBIETY możemy w trakcie robić wiele innych rzeczy, oprócz tej w trakcie. I wcale, a wcale nie przeszkadza mi to w skupieniu na tym w trakcie, tylko staje się bardziej urozmaicone :)))
UsuńI stąd się biorą Wasze udawane orgazmy, a nie że to facet się nie postarał, albo nie potrafił, jak w tym czasie potraficie czytać gazetę pisać na fejsie z koleżanką albo rozmawiać przez telefon !!
Usuń5 i 6 - mistrzowskie jak dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)))
Usuń