czwartek, 28 marca 2019
Inspiracje.
Bardzo pracowicie zaczęła mi się wiosna i bardzo ruchliwie. Właściwie nie wiem, kiedy ucieka mi czas i ciągle mam wrażenie, że mi go brakuje. Nie mam kiedy wyskoczyć z aparatem, żeby przyłapać wiosnę, ale myślę, że uda mi się to niebawem nadrobić, kiedy zagości już na dobre. Staram się wyskakiwać nawet na krótkie spacery po południu lub wieczorem, żeby zmobilizować męża do aktywności. Jesteśmy w fazie przełamywania jego zmęczenia, które jak się okazuje nie wynika wcale z przesilenia wiosennego, bo trwa nawet zimą i jesienią. Ostatnio bardzo dużo czytam na temat najnowszych odkryć naukowych i jeżdżę na szkolenia. I już wiem, że mój mąż ponosi konsekwencje bezmyślnego faszerowania go lekami na obniżenie poziomu cholesterolu we krwi. Jest to ogromny błąd i pociągnął za sobą masę komplikacji zdrowotnych, które teraz próbujemy odkręcić. W pierwszej kolejności w odstawkę poszły tabletki na bazie statyn i zwiększyliśmy dawkę flavonów. Mamy bowiem kontakt z ludźmi, którzy świetnie sobie radzą bez statyn i obniżania cholesterolu i naturalnymi sposobami powstrzymują blaszkę miażdżycową i regulują ciśnienie krwi. Opowiem o tym więcej w kolejnym poście, kiedy skończę artykuł na temat cholesterolowego mitu.
Jak już wspomniałam na brak aktywności nie narzekam. Czyli, że jestem w swoim żywiole. Ostatnie weekendy mam zajęte spotkaniami z fajnymi ludźmi. Najważniejszym wydarzeniem było natomiast szkolenie w Karpaczu. Poproszono mnie o wystąpienie na gali Flavonu. Przyznam, że miałam opory, bo nie wiedziałam, czy mam coś ważnego dla innych, do powiedzenia. Jak się okazało było to bardzo ważne dla słuchaczy, ale przede wszystkim dla mnie. Pokonałam kolejną barierę i kolejną strefę komfortu mam za sobą. Dało mi to również ogromnie dużo energii do działania, radości i motywacji. I jeżeli chociaż dla jednej osoby to, co robię będzie inspirujące, uznam, że odniosłam sukces. W końcu człowiek nie żyje na świecie sam dla siebie.
Pod linkiem znajdziecie filmik z mojego krótkiego przemówienia.
https://www.facebook.com/Flavon.Legnica/videos/633818700405148/?t=7
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cieszę się, że masz tyle energii.
OdpowiedzUsuńJa też i muszę ją stale gdzieś lokować :))) Na szczęście znowu mam gdzie.
UsuńJa też się Bożenko cieszę ze masz tyle energii i wszystkimi Twoimi sukcesami:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu :) Pozdrawiam serdecznie :D
OdpowiedzUsuńTo wspaniałe Bożenko, że masz tyle energii, że tyle pięknych rzeczy czynisz. Pozdrawiam serdecznie i samych sukcesów! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i również pozdrawiam :)
Usuń