Marmurowy portal nad źródełkiem, lata świetności ma za sobą.
Źródełko znajduje się u podnóża Kruczych Skał, które były kiedyś kamieniołomem piaskowca. Obecnie jest to pomnik przyrody z licznymi bardzo ciekawymi formami skalnymi.
I tak sobie wędrowałam u podnóża skał, trasą, którą dawniej pokonywały panie w wytwornych sukniach i pantoflach na obcasach i panowie w melonikach :).
Krucze Skały są jednym z ulubionych miejsc wspinaczkowych. A jest się na co wspinać. 27 m piaskowej skały z prawdopodobnie najpiękniejszymi i najdłuższymi rysami w Polsce.
Moja wędrówka zakończyła się przed metalowymi schodami. Pewnie gdybym się uparła, weszłabym i na nie, ale na szczęście mąż ostudził moje zapały. Ścieżka, która prowadzi wzdłuż skał jest dosyć wąska i niczym nie odgrodzona od krawędzi skarpy. Może kiedyś była tam barierka zabezpieczająca przed upadkiem, ale właściciele rzepakowych pól się jej pozbyli.
Tą samą trasą wróciłam do samochodu, podziwiając samą siebie za przebyty "taki kawał" drogi :)
Oczywiście zanim zakończyliśmy wycieczkę, musieliśmy spenetrować wszystkie boczne drogi i z każdej możliwej strony obejrzeć skały. Z oddali najlepiej widać lekko pijanego "rycerza".
Woda wypływająca ze źródełka tworzy bagno, którego poziom w niektórych miejscach jest wyższy od drogi.
Wygodnie siedząc w samochodzie, bez zbędnej wspinaczki, zdobyłam rzepakowe pola.
Morze rzepaku i widok na Wilczą Górę.
Na przeciwko Kruczych Skał jest zabytkowa stacja kolejowa, której poświęciliśmy również dużo czasu, ale to temat na kolejny post.
Skały mają tak równe ściany jakby ktoś z nich bloki skalne kiedyś tam wycinał.
OdpowiedzUsuńPola rzepakowe zachwycają :)
Kiedyś był tam kamieniołom, ale żeby aż tak równiutko je wykroili?
UsuńLubię patrzeć na ciągnące się rzepaki, ale mniej je wąchać :)
W wytwornych sukniach, i parasolkami rzecz jasna... :)
OdpowiedzUsuńA morze rzepakowe barwy niezwykłej bo niczym słońce - piękne!
I w wielkich kapeluszach :) To musiał być ciekawy widok.
Usuńpijany rycerz wygląda obłędnie...
OdpowiedzUsuńjak zwykle wspaniała wycieczka ... piękne macie rejony wokół siebie :)
tyle lat tutaj mieszkam, a jeszcze tyle nieodkrytych miejsc :)
UsuńNazwa brzmi zadziwiająco znajomo - czy mogłam tamtędy przejeżdżać?
OdpowiedzUsuńJak zawsze ciekawie, Ja kiedyś tam wszędzie pojadę...
Oj przyjedź, przyjedź, na pewno nie będziesz się nudzić :)
UsuńAaaaaaaaaaaaaaaaaa! Genialne!!!
OdpowiedzUsuńMówisz, że aż genialnie? To się cieszę :)
UsuńAŻ!!!
UsuńJestem absolutnie i do nieprzytomności zachwycona!
mam nadzieję, że niedługo będziesz leżeć zemdlona :)))
UsuńOj, przeleżałam zemdlona dobrych parę dni, ledwo doszłam do siebie :)))))))
UsuńByłam tam!! Ale na Twoich zdjęciach Polly wygląda ten krajobraz jeszcze cudniej!!
OdpowiedzUsuńW takim razie w następnym poście przypomnę Ci stacyjkę kolejową. Na mnie to miejsce zrobiło duże wrażenie :)
Usuńto czekam:)
UsuńPiękna wycieczka! Skały rzeczywiście, tylko podziwiać :) Pola rzepaku też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńAle najważniejsze, że odpoczęłaś :)
Trochę się zdeptałam, ale i nawdychałam chłodu skał i słodkości rzepaku :)
UsuńPiękna Polska nasza cała:-)
OdpowiedzUsuńLubię takie miejsca, jak to i pozwalam wyobraźni przywoływać dawny czas. Spod przymkniętych powiek widzieć ludzi i słyszeć ich rozmowy.
Ja też lubię myśleć o ludziach, którzy kiedyś tam mieszkali. Historia, której uczyłam się w szkole, kojarzyła mi się z wojnami, ale przecież istniało obok normalne życie.
UsuńKurcze, nurtuje mnie taka myśl, że ja tam kiedyś byłam, ale kiedy, z kim, z jakiego powodu, nie pamiętam. Ot skleroza ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe coś Ty tam wyprawiała, że nie pamiętasz :DDD
Usuńpiękna wycieczka Polly :))
OdpowiedzUsuńSkały sś takie monumentalne, robią niesamowite wrażenie.
:)
miało być "są" :)
Usuńa człowiek przy nich taki malutki i jak stoi i zadziera głowę do góry to ma zawroty :))
UsuńWidzę, że też spędzasz czas na łonie natury. Uwielbiam takie skałki! I rzepak też bardzo dekoracyjny :)
OdpowiedzUsuńBez spacerów na łonie natury chyba bym uschła :) Ja też kocham skałki, nie koniecznie muszę się na nie wspinać, wystarczy się pogapić :D
UsuńBo góry od człowieka potężniejsze som, że tak mi się zaraz ta reklama skojarzyła :) Kocham wszelkiego rodzaju kamienie, maja w sobie coś:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :)
Witaj Desperku :) Czy ta reklama to przypadkiem reklama piwa???? No cóż, dlaczego mnie to nie dziwi :D
UsuńPozdrówka :D
Krucze Skały i Wilcza Góra :)
OdpowiedzUsuńJuż same nazwy dają posmak przygody.
Piękne zdjęcia - zwłaszcza pierwsze i te z rzepakiem.
Serdeczności, Pollyanno :)
Prawda :) Fauna i flora w jednym :D
UsuńPozdrawiam :D
Piękne te skałki.
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że Ci się spodobają :)
UsuńPiękna dziewicza okolica.
OdpowiedzUsuńTakie skały zawsze utwierdzają we mnie poczucie ogromu sił natury.
Miłego lata!
Mnie takie widoki uczą pokory i pozwalają spojrzeć z dystansem na życie.
UsuńTobie też miłego lata :D
uwielbiam skały, w Irlandii jest ich pełno i to mnie napawa szczęściem... Polly, piękną wycieczkę aprezentowałaś, dziękuję :*
OdpowiedzUsuńWow!
OdpowiedzUsuńAleż czarowne miejsce!
Polly, piękne miejsce wybrałaś na wycieczkę. Aż moje oczy się śmieją, gdy oglądam Twoje fotki, dech zapiera. Jednak najpiękniej byłoby zobaczyć te cudeńka samemu. Może kiedyś... Buziaki przesyłam
OdpowiedzUsuńPolly, oprowadzasz mnie po bajecznym świecie. Zdjęcia robisz tak świetne, ze czuję się w ich "środku". Oddają nastrój tych miejsc. Dzięki:)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie klimaty, a szczególnie góry i różne skały.
Ciekawe są też takie stacje kolejowe. Niektóre są zniszczone i nieużywane, a kiedyś były dziełami architektury..
Pozdrawiam:)
Najbardziej kocham pola rzepakowe. One potrafią sprawić, że zatrzymuję się na chwilę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jak zawsze i ciepło i czekam na słowo od Cibie
Niesamowity klimat, aż ciarki po plecach biegną :-)
OdpowiedzUsuńWitaj! Miło oglądać taki szmat świata Twoimi oczami, bo ładnie to opisujesz i pokazujesz.Myślałaś o tym,żeby wydać jakiś fachowy przewodnik po dolnośląskim, albo stworzyć fachową stronę internetową na ten temat, bo chyba jest niemałe zapotrzebowanie na takowe produkty na rynku. Pomyśl o tym, bo mogłabyś całkiem sporo zarobić na swojej pasji.
OdpowiedzUsuńAha, a tak prywatnie dodam jeszcze, że ja ostatnio przeczytałam książkę "Ocet jabłkowy dobry dla zdrowia". Jeśli masz chwilkę wolnego czasu, to ,bardzo proszę, zainteresuj się tym tematem, bo warto,gdyż wartości lecznicze tego specyfiku mają szerokie spektrum. Myślę, że na pewno znajdziesz tam coś ważnego też dla siebie.
Pozdrawiam serdecznie:)