Wczoraj Maks dał mi małego kopniaka i uświadomił, że zarastam chwastami. W sumie to i racja, bo kwiaty na balkonie szaleją pod moim czujnym okiem, a na blogu hula wiatr między trawskami i różnymi chwaściorami. Na razie nie mam zapału żeby się rozpisywać. Ciekawe tematy chowam na długie jesienne i zimowe wieczory. Poza tym między "kwantami" uczę się chińskiego.....to znaczy języka html. Na początku brzmiał jak chiński i to w dorzeczu najmniej zrozumiałym dla wszechświata. Moim marzeniem jest stworzenie własnej strony internetowej, ale nie z gotowców. Chcę od samego początku do samiusieńkiego końca zbudować ją własnoręcznie. Zawsze mnie fascynowało, co taki blog ma we wnętrznościach i jak to jest, że działa. Dlatego czytam wszelkie poradniki na ten temat i próbuję coś zdziałać. Początki były straszne :) Wszyscy mówili do mnie po chińsku. Jakiś tam html, css, php i inne czorty. Wreszcie powoli łapię o co chodzi i mam już zarys strony z własnoręcznie wykonaną grafiką. Może następnym razem zobaczymy się już właśnie na niej. Pierwsze próby wykonuję na, chyba najstarszym programie do kodowania, "zajączku". Jest dobry jeżeli chodzi o podstawy html, a przecież to jak abecadło. Szukam też jakiegoś nowszego, ale jest tego tak dużo, że nie wiem co wybrać. Może coś mi podpowiecie??
Poza tym czekam z utęsknieniem na wakacje. Pobierowo........zapach morza.....szum fal i wiatru w sosnowym lesie..... Już za parę dni, za dni parę, wezmę plecak swój i gitarę lalalalaala. Przywiozę duuuuuuuużo fajnych wrażeń i mnóóóóóstwo zdjęć.
Jakby co, to do zobaczyska i czarujcie mi świetną pogodę.
Łomatko, to ja chyba jednak wolę kwanty! :)
OdpowiedzUsuńa żebyś wiedziała jaką mieszankę wybuchową tworzą w parze :))))
UsuńJuż czaruję! A podobno jestem niezłą czarownicą .... ;)))))
OdpowiedzUsuńna pewno bardzo, bardzo pozytywną :))))
Usuńbuziaki :D
a ja czuję się jakbym czytała po chińsku... htmle i inne injankconk zupełnie do mnie nie przemawiają ;)
OdpowiedzUsuńżyczę wspaniałego odpoczynku... pogoda musi być piękna...nie ma innej opcji :********
ja też nie zakładam innej opcji :)
Usuńbuziaki :D
przyślę dużo morskiej energii
HTML, o rany! Język stron internetowych. Powodzenia; moje dziecię też radzi mi uczyć się tej "chińszczyzny":)).
OdpowiedzUsuńw sumie bardzo mi się podoba owa chińszczyzna. na pierwszy rzut oka jest przerażająca, jak wszystko co nowe, ale można ja łatwo oswoić :)
Usuńzachęcam zatem i liczę na relacje z postępów.
No proszę, jakie cudowne zmiany!!! Brawo kochana, trzymam mocno kciuki i dopomagam "czarami" (wiesz jakimi) Serdeczności przesyłam
OdpowiedzUsuńI nawet czuję, że te Twoje "czary" mi pomagają :)
UsuńBuziaki :***
Po to są, żeby pomagać... Buziaki 3
UsuńZnasz ten kawał, jak zapytano studenta, ile czasu potrzeba, żeby nauczyć się chińskiego? :)
OdpowiedzUsuńTak czy siak, powodzenia! I pięknej pogody :*
Dziękuję z chińskim pozdrowieniem :)
UsuńPolly jesteś niesamowita.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje relacje z wakacji i stworzoną przez Ciebie stronę. Podobnie, jak Ty nie pałam chęciami rozpisywania się w postach. Takie piękne lato mamy, z wieloma przygodami.
Widać podobne pasje w nas drzemią.
Chyba wybiorę się do Ciebie po naukę.......
Moc całusów.
Udanych wakacji.!!!
Myślę, że możemy od siebie na wzajem wiele się nauczyć :)
UsuńJakby co zapraszam.
A piękne zdjęcia potrafią oddać więcej niż słowa.
Pozdrawiam :)
Pięknych wakacji :) ja to w htmlu tylko proste formuły nic ponad, nie znam się
OdpowiedzUsuńkiss
Buziaki :***
UsuńO kurcze:) Podziwiam:) Ja kompa rozgryzam, ale bez przesady. Pobierowo? Pięknie. Zrób dużo pięknych zdjęć, i potem je tu pokaż. Już się nie potrafię doczekać. Tymczasem odpocznij i pozachwycaj się wakacjami:)
OdpowiedzUsuńAparat przygotowany, ja też, a teraz czaruję pogodę :)
UsuńPozdrawiam i do zobaczenia po :D
Chiński chyba jest łatwiejszy... ;)
OdpowiedzUsuńpozdrówka :)
To co? Zabierasz się za naukę? ;DDDDDDDDDDD
UsuńZe mnie żaden informatyk, więc niestety Ci nie pomogę :/
OdpowiedzUsuńDla mnie chiński jest prostszy :)))
Skoro tak, to chińskiego też będę się uczyć ;)))))))))))))))))))))))))
UsuńProponuję japoński :) Jest taki dziwnie dźwięczny i zabawny :)
UsuńRzeczywiście wzięło Cie na grzebanie w bebechach. Kiedyś tak tak miałem, ale w końcu doszedłem, że aby jeździć samochodem z punktu A do punktu B nie muszę umieć go konstruować. Korzystam z gotowców, bo one oszczędzają mój czas. rozumiem jednak, ze to grzebanie w ustrojstwach strony to Twoja przyjemność, więc życzę wytrwałości i... dobrej pogody w Pobierowie:-)
OdpowiedzUsuńI to ogrooooomna przyjemność, a może też trochę ambicja. Nie lubię kiedy coś mnie pokonuje :)
UsuńCzaruj pogodę, żebym miała dużo pięknych fotek do pokazania :D
Bardzo fajnie, choć przyznam, że w HTML już rzadko powstają strony. Ale oczywiście jest to podstawa i od tego trzeba zacząć. Choćby po to aby można swobodnie formatować tekst. A wakacje to już się kończą podobno. Śpiesz się. W drugiej połowie sierpnia bywa najlepsza pogoda.
OdpowiedzUsuńTak, wiem. Html to przeżytek, ale od czegoś chcę zacząć. Potem wezmę się za css i inne ustrojstwa. Liczę, że wrzesień znowu będzie piękny :)
UsuńKłaniam się nisko! Zaimponowałaś mi! Normalnie - zaimponowałaś! Ja pracuję we FrontPage, czasami grzebię w bebechach, jesli muszę coś wstawić z kodem. Ale tworzyć w HTML - no, no....Jestem pod wrażeniem. Dla mnie to za trudne.
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję :) O FrontPage czytałam i się nad nim zastanawiam. Wszystko na początku jest trudne :)
UsuńPodziwiam Cię, ja bym nawet nie próbowała tego robić :)))
OdpowiedzUsuńMnie to po prostu fascynuje :)
UsuńNie spodziewałem się aż takiej reakcji na mój post;)
OdpowiedzUsuńChiński czy polski, nieważne, oba języki są jednymi z najtrudniejszych na świecie.
Fajnie, że chcesz sama stworzyć stronę, zawsze to coś oryginalnego i wyróżniającego z tłumu.
Życzę Ci udanego wypoczynku i dużo Słońca:)
Nic nie dzieje się przypadkiem. Już dawno miałam napisać kilka słów, ale chyba dopiero Ty mnie zmobilizowałeś :)
UsuńJeszcze dużo muszę się nauczyć, ale mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
Dziękuję i do zobaczyska po wakacjach :)
Czary, mary...Polly ma mieć piękną pogodę ;)
OdpowiedzUsuńUdało się? :)
Poczekaj, jeszcze tydzień :)
UsuńAaa to jak opanujesz te języki to przetłumaczysz mi instrukcję obsługi bo nie ma wersji polskiej:)
OdpowiedzUsuńOraz dobry dzień:)
Baaardzo chętnie. Mogę nawet ręcznie wytłumaczyć :)))
UsuńZnajomi 2 tygodnie temu wrócili z Pobierowa... Woda w morzu: 10 stopni :)
OdpowiedzUsuńNa szczęcie ja się nie kąpię. Wystarczy mi pogoda bezdeszczowa :)
UsuńChiny to potęga, więc ucz się, Polly, ucz... :)))))))))
OdpowiedzUsuńdobrze, że jesteś i, w takim razie, podziękowania dla Maksa...
ps. tylko pokrzyw nie karczuj... :)))))))))))
tak,tak chiny potęgą som i basta :)
Usuńpokrzywy popijam, pomagają w chińskim :)
Nauka chińskiego to ambitne zadanie:)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia zarówno w chińskim
jak i jeszcze bardziej dla mnie magicznym
języku HTML :)Pozdrawiam
no wieeeesz kursie chińskiego. kiedy człowiek jest zDesperowany, to i chińskiego i htmla się nauczy ;)))))))))))))))
Usuń